- Religie a wojna i terroryzm (2003, pr. zbiorowa pod red. Jana Drabiny)
- Pola krwi. Religia i przemoc - Karen Armstrong ("Armstrong imponuje ogromną wiedzą. Jej teza, że zamiast rzucać oskarżenia na religię, trzeba się przyjrzeć kontekstowi politycznemu, w który jest wpisana, daje do myślenia." The Washington Post)
- Przemoc w Biblii - K.S. Krieger
- Wojna i przemoc w religiach świata. Fakty i przyczyny (wyd. Jedność, 2006, pr. zbiorowa)
- Religie i wojna - P. Crepon (autor omawia stosunek najważniejszych w dziejach tradycji religijnych do wojny; Kultury pierwotne, Aztekowie, judaizm, chrześcijaństwo, islam, hinduizm, buddyzm)
- Papieże a wojna. Od pierwszego światowego konfliktu do ataku na Irak (od Benedykta XV i pierwszej wojny światowej do Jana Pawła II) - Gianelli, Tornielli
Wiara jest zaufaniem temu, co do czego mam powód wierzyć, że jest prawdziwe. (J.P. Moreland)
Wiara religijna i zabobon są czymś całkowicie różnym. Drugie wypływa z lęku
i jest rodzajem fałszywej nauki. Pierwsze jest ufnością. (L. Wittgenstein)
W sytuacji niepewności poznawczej, w jakiej znajduje się człowiek odnośnie istnienia Boga, bardziej racjonalnym jest
- w świetle posiadanych racji za i przeciw - a także bardziej owocnym społecznie i egzystencjalnie (dla ludzkich zbiorowości,
jak i dla wzrostu moralno-duchowego jednostki) opowiedzieć się za Jego istnieniem i podjąć ryzyko wiary.
Wielkie, wiarygodne i ważkie aksjologicznie idee wymagają bardzo silnych racji, aby mogły zostać odrzucone.
Ateizm nie posiada silnych i spójnych racji podważających teizm (wiarę w osobowego Boga), jest też jednym z najsłabiej filozoficznie
uzasadnionych światopoglądów, tym samym opowiedzenie się za teizmem jawi się jako akt bardziej spójny intelektualnie
i właściwszy moralnie. (przekonanie własne)
- w świetle posiadanych racji za i przeciw - a także bardziej owocnym społecznie i egzystencjalnie (dla ludzkich zbiorowości,
jak i dla wzrostu moralno-duchowego jednostki) opowiedzieć się za Jego istnieniem i podjąć ryzyko wiary.
Wielkie, wiarygodne i ważkie aksjologicznie idee wymagają bardzo silnych racji, aby mogły zostać odrzucone.
Ateizm nie posiada silnych i spójnych racji podważających teizm (wiarę w osobowego Boga), jest też jednym z najsłabiej filozoficznie
uzasadnionych światopoglądów, tym samym opowiedzenie się za teizmem jawi się jako akt bardziej spójny intelektualnie
i właściwszy moralnie. (przekonanie własne)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz